Czym jest mommy makeover? Trzy zabiegi dla mam
Karnet na siłownię, dieta i program popularnej instruktorki fitness – tak dziś świeżo upieczone mamy wracają do formy. Coraz częściej także sięgają one po zabiegi modelujące sylwetkę, które upragniony efekt przyśpieszają. Popularne stają się więc zabiegi walczące z miejscową otyłością, spłaszczające brzuch, likwidujące rozstępy i cellulit, a także zabiegi ujędrniające ciało oraz biust. Z takich rozwiązań korzystały m.in. Kim Kardashian, Megan Fox i księżna Kate.
Mommy makeover, czyli co?
Dlaczego młode, hollywoodzkie mamy tak szybko wracają do formy? Tajemnicą jest „mommy makeover”. Jest to zestaw popularnych zabiegów modelujących dzięki, którym w krótkim czasie po urodzeniu dziecka można wrócić do dawnego rozmiaru. Z rozwiązań tych korzystają wszystkie najgorętsze mamy Hollywood, a także rodzime celebrytki. Także zwykłe mamy coraz chętniej decydują się na pomoc medycyny estetycznej w walce z pociążowymi kilogramami.
– Ciąża to dla kobiecego ciała prawdziwa rewolucja. Miejscowa otyłość na udach i ramionach, obwisłe piersi, zniszczona cera, rozstępy i rozciągnięta skóra – to najczęstsze problemy młodych mam, z którymi nie zawsze damy sobie radę dietą i ćwiczeniami – mówi Anna Machnik, kosmetolog Body Care Clinic w Katowicach.
I tutaj z pomocą wkracza mommy makeover. – To nie jeden, a kilka zabiegów, które pozwalają zlikwidować tzw. otyłość gruszki lub jabłka, jaka często występuje po ciąży, usunąć rozstępy, uelastycznić skórę wokół piersi, a tym samym je podnieść i w końcu spłaszczyć brzuch – wylicza Machnik.
Koniec z bryczesami i rozstępami
Do walki ze zbędnymi kologramami mommy makeover najczęściej wykorzystuje kriopolizę CoaxMed. Zabieg ten polega na zamrożeniu tkanki tłuszczowej, a następnie na jej rozbiciu i wydaleniu z naturalnymi procesami fizjologicznymi ciała. Cała procedura modelująca trwa 6 tygodni i składa się 1-2 zabiegów. Efekt – z organizmu znika od 25% – 45% tkanki tłuszczowej, redukcji ulega tkanka tłuszczowa na brzuchu, boczkach i bryczesach.
Z rozstępami z kolei radzi sobie laser frakcyjny CO2RE. Promienie lasera składające się z tysięcy maleńkich strumieni o wysokiej energii wnikają w skórę nawet na 2 mm, usuwając dogłębnie pasma ścieńczałej skóry, napinając ją i uelastyczniając. Dzięki temu następuje proces regeneracji skóry zaczynają się wytwarzać włókna kolagenowe i elastyczne – zniszczone komórki zostają zastąpione nowymi. Okres rekonwalescencji po zabiegu wynosi do tygodnia. Efekty zauważalne są już po 4-6 tygodni. – Zabieg pozwala na usunięcie rozstępów z okolic ud, bioder, piersi i brzucha, likwidując ciemne pasma skóry zarówno w fazie zapalnej, kiedy najłatwiej je usunąć, jak również w fazie zanikowej – tłumaczy kosmetolog Body Care Clinic.
Przywróć jędrność piersi po karmieniu malucha
Ale nie tylko rozstępy i zbędne kilogramy są problemem wielu kobiet. Ciąża i karmienie piersią sprawiają, że u wielu kobiet biust traci swoją jędrność. Skórę można jednak ujędrnić. Pomocny przy tym jest zabieg Cryolift 3, łączący w sobie krioplastykę, czyli terapię zimnem z luminoterapią, czyli terapią światłem. Pierwsza pobudza krążenie i pozwala na wprowadzenie substancji regenerujących w głąb skóry. Druga dzięki ciepłu generowanemu przez lampy aktywuje je. Efekt uzyskuje się po serii 6 zabiegów.
– Głęboko stymulowana skóra, do której wprowadzono witaminy, antyoksydanty, koenzymy i kolagen odzyskuje elastyczność i witalność, poprawia swoją odporność, dotlenia komórki i zwiększa ich metabolizm. Zabieg wygładza skórę, ujędrnia ją, odświeża i intensywnie nawilża, skórze przywrócony zostaje promienny wygląd, znikają przebarwienia i zbędne fałdy – mówi ekspertka Body Care Clinic.
Zabiegi w czasie ciąży
Ale mommy makeover można zacząć będąc jeszcze w ciąży, np. od zabiegów YAM dermoelast – przekonują kosmetolodzy. Dzięki czemu unikniemy problemów z przesuszoną skórą, rozstępami i łatwiej zgubimy kilogramy. Zabieg pielęgnacyjny składa się peelingu całego ciała, maski z zielonej glinki oraz masażu relaksującego lub pojędrniającego ciało.
– W czasie zabiegu wykorzystywane są wyłącznie naturalne składniki m.in. organiczny olej sezamowy, olej z dyni, grochu, monoi de Tahiti, masło Thea, allantoiny i wit. E, a także olej arganowy. Substancje te pozwalają kobiecie w ciąży na utrzymanie napięcia skóry, wygładzają skórę i modelują. Całości towarzyszyć może masaż prenatalny wzbogacony muzyką, kolorem, zapachem, obrazem i specjalistycznymi kosmetykami – wyjaśnia Machnik.